Będzie mi bardzo miło, jeśli za pośrednictwem mojego anonsu, poznam właśnie Ciebie. Chcę stworzyć pozytywną relację sponsorowaną opartą przede wszystkim na dyskrecji i szacunku. Relacji, w której każda ze stron czuć będzie się w pełni bezpiecznie i komfortowo bez jakiejkolwiek formy presji i przymusu. Życie prywatne oraz sprawy osobiste zostawmy tylko i wyłącznie dla siebie.
Jak wyobrażam sobie wspólne spotkania? Ciepła i pozytywna atmosfera bez pośpiechu i narzucania odgórnych scenariuszy. Możemy spotykać się w moim domu lub innym dogodnym miejscu. Jestem mobilny. Kwestia odległości nie jest problemem. Sprawisz mi wielką radość poprzez pocałunki, delikatny i subtelny dotyk.Oczywistym jest fakt, że nigdy nie zrobię niczego, wbrew Twojej woli. Za każde jednorazowe, krótkie spotkanie możesz liczyć na wsparcie finansowe oraz bonusy w postaci prezentów i niespodzianek. Jestem niezależny finansowo. Wstępnie proponuję 3000 zł. Zdaję się na Twoją inicjatywę i pomysły.
Dostosuje się do wolnego czasu, jakim dysponujesz. Preferuje kilka spotkań w miesiącu- sfera wspólnego uzgodnienia. Z pewnością będziesz w pełni usatysfakcjonowana. Nie wymagam doświadczenia i profesjonalizmu. Nie szukam profesjonalistek.
Mam 40 lat. Szczupły zadbany brunet z ciemnymi oczami (176 cm 70 kg). Na co dzień prowadzę własną działalność z szeroko pojętej branży public relations. Czuje się spełniony zawodowo. Lubię nowe wyzwania i wcielanie kreatywnych pomysłów w życie. Myślę, że dzięki tym cechom jestem obecnie w miejscu, o którym zawsze marzyłem. Z pewnością odnajdziemy wiele ciekawych tematów do rozmów. To ważne, gdyż nie wyobrażam sobie spotkań, przebiegających wedle zasady "płacę i wymagam". Nic z tych rzeczy. Najważniejsze będzie to, abyś czuła się dobrze w moim towarzystwie. Zrobię wszystko, aby tak było.
Wiecznie uśmiechnięty optymista z wręcz dziecinną wiarą w pokonanie każdego problemu, tak w wielkim skrócie, mógłbym scharakteryzować własną osobę. Razi mnie ludzka głupota, zawiść oraz małostkowość. Przebywam w gronie otwartych ludzi, którzy nie oceniają z dużą dawką dystansu do siebie. W wolnych chwilach aktywnie spędzam czas. Dalekie podróże, zmiana otoczenia dają mi wielkiego „energetycznego kopa” do dalszego działania. Trenuje boks tajski, który jest dla mnie odskocznią od codziennych spraw. Nie mogę zapomnieć o dobrej książce, która zawsze jest obok mnie. Skupiam uwagę na detalach. Jestem wzrokowcem. Wszystkie zakątki mego domu utrzymane są wedle zasad feng shui.
Pięknem jest to, jakie mamy wnętrze i co dajemy bliskim -to życiowe motto, sprawdza się każdego dnia.
Mógłbym jeszcze wiele pisać o sobie.
Proponuje niezobowiązujące spotkanie na neutralnym gruncie vis- a- vis w cztery oczy (kawa, lunch, obiad). Sama podejmiesz dalszą decyzję.
Jakakolwiek będzie, w pełni ją uszanuję.
Jeśli szukasz osoby przede wszystkim realnej, poważnej i kulturalnej- po prostu napisz do mnie.
PS. Jeśli tylko możesz, wyślij swoje zdjęcie, co znacznie ułatwi nam kontakt. Dziękuję.
Pozdrawiam.
Mam nadzieję, że do usłyszenia.