Oczywiście, że warto spróbować jak to jest, kiedy się jest po drugiej stronie, a dokładnie kiedy to mężczyzna jest opłacany i wynagradzany przez kobietę. Zrobić to pierwszy raz, a może już kolejny.... Z ciekawości, dla przyjemności, dla satysfakcji, z nudów, perwersji, marzeń...? Nie wiem co Ci w duszy gra, ale to może nie jest jeszcze odpowiedni moment, albo też w ogóle temat, o którym będziemy rozmawiać. Mogę milczeć, potrafię też i słuchać, ale jeśli jest taka potrzeba również trochę pokonwersować. O czym? Może nie o wszystkim i nie o wszystkich, ale wspólny język chyba znajdziemy. W nawiązaniu do tego ostatniego, bardzo chętnie zanurzyłbym go tam, gdzie sprawiałoby Ci to największą frajdę. Oczywiście nie tylko oralny, inne przyjemności również.... Twoja satysfakcja jest moją przyjemnością. Czy jakoś tak.... :-) Nie będę ściemniał - nie mam 20 lat, nie mam figury z magazynu dla kulturystów czy nawet żurnala, nie mam też gigantycznego doświadczenia w tego typu znajomościach, choć coś z racji na swoje 40 lat życia wiem na różne tematy. Zastanawiam się ile jeszcze Pań czyta ten anons i która z Was się zdecyduje na kontakt ze mną? Nie jestem desperatem, frustratem. Po prostu chciałbym się postawić po tej drugiej stronie, trochę z ciekawości, dla przyjemności, czegoś jeszcze.... :-) Dla rozwiania wszelkich wątpliwości, mam żonę i dzieci. Zatem czekam. Zapraszam. Odpiszę.
A.