Witam,jestem mamą 3 letniego synka,którego sama wychowuję.Od kilku tygodni mamy diagnozę- autyzm wczesnodziecięcy.Czekamy na orzeczenie.Pracuję bardzo ciężko aby wiązać koniec z końcem.Ojciec dziecka ma wyrok alimentacyjny ale nie płaci.Jest mi bardzo ciężko,gdyż wynajmuję mieszkanie i cała pensja ledwie wystarcza mi na opłaty oraz nianię .Zadłużyłam się aby dziecko zdiagnozować prywatnie,bo niestety kolejki są z NFZU bardzo długotrwałe.Bardzo chcę pomóc mojemu synkowi bo czeka nas długa droga "walki".Opadam z sił.Proszę ludzi Dobrego Serca o pomoc dla nas.